piątek, 19 sierpnia 2016

Abadon - Zapowiedź



Upadły rozsiadł się wygodniej na krześle. Zabębnił palcami w blat.
– Powiedz mi, czy jest coś, co mogę dla ciebie zrobić? – Zdanie zostało wypowiedziane łagodnym tonem, ale to właśnie on spowodował, że włoski na karku Abadona podniosły się na sztorc.
– Nie pogrywaj ze mną! – warknął żniwiarz. – Próbuj swych sztuczek na śmiertelnikach, ale ode mnie wara.
Lucyfer zaśmiał się głośno. Nie zmienił jednak tonu głosu.
– Stare nawyki, nie miałem nic złego na myśli. Pytam tylko, czy potrzebujesz pomocy, schronienia, alkoholu, dziwek? Wyglądasz na takiego, który ma dość życia.
Abadon wzruszył ramionami.
– Michael dał mi dwa tygodnie urlopu i kazał przemyśleć podejście do obowiązków zawodowych.
– Biedny Michaś, nadal nie potrafi zrozumieć, że nie zawsze mamy wpływ na to jacy jesteśmy? – Lucyfer zrobił żałosną minę. – Niektórzy już po prostu rodzą się stworzeni do zadawania bólu, inni zaś do głaskania po pleckach.
– Taa, coś w tym stylu. Jego zdaniem się zagalopowałem.
– A zrobiłeś to? Straciłeś nad sobą panowanie. – Spojrzenie Lucyfera stało się czujne…

 Szanowni czytelnicy,
Jesień zapowiada się bardzo ciekawie. Mroczny żniwiarz zejdzie na ziemię i co więcej zawita do Polski. Oj, będzie się działo.

3 komentarze:

  1. Bardzo interesujący wstęp. Z przyjemnością będę oczekiwać przygód Abadona. Pozdrawiam, Meg

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam z niecierpliwością:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaintrygowała mnie postać Abadona, w opowiadaniu o Santi i Malosie. Oczywiście, czekam z niecierpliwością.
    Pozdrawiam
    szekla_

    OdpowiedzUsuń