„Jednakże wystarczyło, że na nią spojrzał, a już pragnął stać przy niej, osłaniać ją ciepłem swojego ciała, zwyczajnym, ale mocnym.”
~ Jodi Picoult - Linia Życia
Twórczość
- Abadon (Wojownicy Nieba) (9)
- Gabriel (Wojownicy Nieba) (26)
- Malos (Wojownicy Nieba) (43)
- Michael (Wojownicy Nieba) (28)
- Miecz Światła (1)
- Mroczny Dotyk (53)
- Nathaniel (Wojownicy Nieba) (36)
- Nie taki wilk straszny... (6)
- Ociss - Dziennik Wygnańca (1)
- Smoczy Płomień (1)
- Szczęśliwego Nowego Roku (1)
- Szmaragdowe Łzy (5)
- Szmaragdowe Serce (53)
- Twierdza Wspomnień (61)
- Zdrada niejedno ma imię (56)
poniedziałek, 19 grudnia 2016
Gwiazdkowy Prezent - Miecz Światła
Autor ilustracji: klaudiaaa90
"Nie taki wilk straszny, jak go malują"
W zimową noc, kiedy śnieg sypie za oknem, tworząc bajkowy klimat, wszystko może się zdarzyć. Mogą wyłączyć ci prąd, a najbliższa przyjaciółka wpadnie wyżalić się na ród męski. Możesz również stanąć oko w oko z wilkiem i to niekoniecznie takim bajkowym jak z Czerwonego Kapturka.
Wiele rzeczy może się zdarzyć. Jakiś przypadkowy ekshibicjonista, z przyczepionym wilczym ogonem, urządzi sobie drzemkę w śniegu pod twoim świerkiem, a grupa harleyowców wpadnie w odwiedziny, twierdząc, że doznali olśnienia i jesteś ich nowym liderem. I bez znaczenia jest tu fakt, że nie masz prawa jazdy, a motocykli boisz się, jak demon święconej wody. Wilczy lokator, którego w przypływie dobrego serca przygarniesz pod swój dach, okaże się mieć więcej wspólnego z twoim kotem i królikiem niż z ludźmi, jego zrzędliwy charakter zaś sprawi, że zmienisz zdanie na temat odstrzału dzikich zwierząt. Wszystko to może przydarzyć się właśnie tobie, więc uważaj i pod żadnym pozorem nie wychodź z domu podczas śnieżycy, a kiedy usłyszysz wilki za oknem, łap za strzelbę.
Autor ilustracji - Malowanie Na Śniadanie.
"Szmaragdowe Serce"
Niektórzy przechodzą przez życie nigdy nie zaznając miłości, inni kochają tak bardzo, że dla prawdziwego uczucia gotowi są nawet zabić.
Jeden błąd sprawia, że świat Khariny rozpada się na kawałki, spychając ją w otchłań rozpaczy i gniewu. Rodzinna twierdza przestaje istnieć, a wszystko co dziewczyna kocha pochłania ciemność. Demon odszedł, umarł albo zasnął, jednak szmaragdowe serce ciągle płacze, wołając o pomoc. Samotna kobieta przemierza znienawidzoną krainę pełną smoków, krasnoludów oraz elfów, szukając klejnotu, który ma ocalić jej rodzinę, a także zmazać grzechy popełnione w młodości.
Baron Quinkel kel Warez przeżył setki lat nie zaznając prawdziwej miłości. Jego dni z wolna dobiegają końca. Krwawe bitwy oraz potyczki przestają mieć znaczenie, a cisza i spokój stają się wyczekiwanymi gośćmi. Khariny nie obchodzi los barona ani jego umiłowanie ciszy. Nienawidzi mężczyzny równie mocno jak wszystkich innych smoczych wybrańców, jednak by wykraść klejnot będący w posiadaniu lorda, ryzykuje nawet własnym życiem.
„Szmaragdowe Łzy”
Z powodu miłości można zdradzić, zabić, a nawet zniszczyć komuś życie. Rilla doświadczyła tego wszystkiego. Jeden błąd, jedna chwila słabości sprawiła, że jej rodzina przestała istnieć, twierdza zamieniła się w ruinę, a ukochana siostra musiała rzucić klątwę, by ocalić dusze ich obu przed zatraceniem.
Demony zostały pokonane, serce na nowo zaczęło bić, ale szmaragdowe łzy ciągle płyną po twarzy, a zło szepcze, domagając się posłuchu. Nic nie jest takie, jak było wcześniej, nie ma powrotu do świata z dziewczęcych lat. Została pustka i wyrzuty sumienia.
Hargar przeżył setki lat, zmagając się z piętnem zdrajcy, każdego dnia udowadniając, że nie popełni błędów rodziców. Łaknąc dla siebie lepszego życia, pragnąc zapomnienia i wybaczenia, podejmuje się najtrudniejszych zadań.
Nietypowa misja, którą powierza mu król, sprawia, że po raz pierwszy zaczyna zastanawiać się nad przyszłością. Dziewczyna o szmaragdowych oczach budzi w nim uczucia, o które nawet siebie nie podejrzewał. Nie potrafi przestać o niej myśleć, a jej dramatyczne wyznanie długo zapada mu w pamięć.
Rilla usiłuje zrozumieć, kim się stała i wybaczyć błędy, które popełniła. Zmierzyć się z przeszłością wcale nie jest łatwo, zwłaszcza gdy cząstka ciebie została pogrzebana w czeluściach góry. Czy wystarczy wrócić do miejsc, w których wszystko się zaczęło i dopełniło, by zmazać klątwę? A może miejsce przeklętych jest w zaświatach?
Projekt i wykonanie okładki:
„Twierdza Wspomnień”
Życie smoka na kirragońskiej ziemi potrafi być wspaniałe i ciekawe. Jeśli jednak nie masz tyle szczęścia i należysz do rasy wzgardzonej przez ogniste stwory, możesz zrobić tylko jedno – odpowiedzieć im tym samym.
Gerenisse nienawidzi nowego władcy smoczej ziemi i najchętniej widziałaby go martwym. Pojmana przez smoki i rzucona do stóp Ariela, nie zamierza błagać o litość, a śmierci się nie lęka. Król ma jednak wobec niej inne plany. Odsyła niepokorną kurellkę do Gelar, oddając ją pod opiekę Cedrica.
Dziewczyna gardzi nowym opiekunem, tęsknie wypatrując chwili, kiedy będzie mogła zatopić ostrze w jego piersi i nawet fakt, że nosi imię zmarłej matki smoka, nie potrafi zmienić jej nastawienia do mężczyzny.
Tymczasem w twierdzy zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Przedmioty znikają i pojawiają się, czasem nawet kamień potrafi spaść na głowę. Inna rzecz, że ląduje on wyłącznie na głowie Cedrica. Smok ma już serdecznie dosyć niezwykłej więźniarki, tajemnic, które przed nim skrywa i kłamstw, którymi nieustannie go raczy. Posądzając dziewczynę o wszystko, co najgorsze, nawet nie podejrzewa, że jest ona kluczem do rozwikłania zagadkowej śmierci poprzedniej właścicielki Gelar.
Projekt i wykonanie okładki:
„Zdrada niejedno ma imię”
Helena Orwel od dziecka mieszka wśród krwiożerczych smoków na północy. Żyjąc pod skrzydłami dawnej kochanki hrabiego Tollesto wiedzie spokojne życie, czekając aż przyjedzie po nią Favien – syn jej mentorki. Nie interesuje się polityką i smuci ją sytuacja na smoczej ziemi. Chciałaby widzieć wszystkie smoki żyjące w zgodzie i nie potrafi zrozumieć, dlaczego popędliwe samce wiecznie muszą ze sobą walczyć. Przyjdzie jednak dzień, w którym jej poukładany świat rozpadnie się w proch, sama zaś zostanie rzucona w wir intryg i knowań. Od tej chwili życie najbliższych jej istot będzie zależało od tego, czy zdobędzie zaufanie białego smoka. Czy dane jej jednak będzie zaznać miłości, skoro musi zabić króla?
Melir as Kiral nie jest mężczyzną, którego można oszukać. Zdradzony i opuszczony przez żonę, postrzega wszystkie kobiety jako wiarołomne i pozbawione honoru. Gardzi nimi, upatrując w ich zachowaniu przyczyny wszystkich nieszczęść na Siódmym Lądzie.
Spotkanie Heleny – smoczycy wyklętej przez zdradzieckie smoki z północy, sprawi, że będzie musiał raz jeszcze przemyśleć swój osąd na temat kobiet. Ale czy tej pięknej i skrzywdzonej kobiecie uda się połatać serce białego smoka? Czy może sama złamie je do reszty?
„Michael”
Na początek przedstawiam historię Anastazji - kobiety, która we współczesnym świecie widzi anioły. Ona sama jest tym odkryciem równie mocno zaskoczona, co przerażona.
Michael jest archaniołem - boskim obrońcą i katem - wypełniającym rozkazy Najwyższego. Ludzie nic dla niego nie znaczą. Tysiące przeżytych lat sprawiły, że przestał ich dostrzegać oraz zwracać na nich uwagę. Wszystko zmieni się w dniu, w którym młoda kobieta - śmiertelniczka - przeszkodzi w wykonaniu boskiego wyroku.
„Gabriel”
Niebiańskie Królestwo od setek lat zazdrośnie strzeże swych sekretów, bacznie pilnując, by nikt nieodpowiedni nie przekroczył bram nieba i nie skalał swą obecnością królestwa.
Archanioł Gabriel, naczelny inkwizytor i sędzia, strzeże moralności anielskiej oraz niebiańskich sekretów. Lecz wkrótce jego poukładane życie legnie w gruzach, a jemu samemu przyjdzie zmierzyć się z wrogiem zupełnie innym niż mieszkańcy piekieł.
Maria jest nie tylko piękna i inteligentna, jest również kobietą do towarzystwa, wykonującą każdej nocy najstarszy zawód świata. Jednak to tylko pozory. Rankiem, kiedy wraca do swego obskurnego mieszkania, przestaje być prostytutką, a staje się kochająca matką. Spotkanie Marii, w otoczeniu ciepłych bułeczek i pachnących ciastek, jest szokiem dla "cnotliwego" archanioła.
Żadną miarą nie pasują do siebie. Ona, zarzuca mu chłód i obojętność, on, gardzi nią za profesję, którą się para. W atmosferze spięć i kłótni, pojawi się wampir, dla którego kobieta będzie niczym więcej niż posiłkiem i przepustką do wolności.
„Nathaniel”
Ucieczka nigdy nie jest dobrym wyjściem, ale Sue nie pozostało już nic innego, jak tylko uciekać. Wszystko co ceniła i kochała odebrano jej, a potwór który tego dokonał ciągle cieszy się wolnością.
Dopóki Thomas Arenwid będzie żył, Sue nigdy nie będzie wolna. Tylko jego ostateczna śmierć może wyswobodzić ją z kajdan, w które osobiście ją zakuł.
Czy w imię wolności, młoda wampirzyca odważy się stanąć oko w oko z potworem? Raczej nie i nawet cudne oczy Nathaniela nie są w stanie przekonać jej do zmiany zdania. A wystarczyłoby tak niewiele, zaledwie jeden czuły gest, jedno dotknięcie przepełnione miłością...
Nie można jednak oczekiwać czułości po aniele, dla którego zadawanie bólu i czerpanie z niego rozkoszy, znaczy więcej niż miłość. Czy Sue starczy sił by zaufać mężczyźnie, dla którego jej życie jest mniej warte niż butelka whisky?
"Malos"
Za przewinienia przeciwko rasie anielskiej skazano go na obdarcie ze skrzydeł. Poniżenie i upokorzenie jakich doznaje każdego dnia, spacerując po białych ulicach anielskiego miasta, sprawiają, że jeszcze bardziej nienawidzi tego, kto zesłał mu taki los.
Santi, nie przepada za skazanym aniołem. Młody wojownik drażni ją swoją pychą i brakiem pokory. Najbardziej jednak nie rozumie, dlaczego ten pozbawiony mocy mężczyzna, ma się za lepszego od niej?
Tajemnicze zniknięcie jednego z uczniów zmusi wojownika i nauczycielkę do zejścia na ziemię. Wśród śmiertelników dwoje aniołów bez skrzydeł będzie musiało zawrzeć rozejm. Tylko w ten sposób zdołają przeciwstawić się harpiom i ocalić dziecko. W przeciwnym razie poniosą porażkę i drzwi do Concory na zawsze pozostaną dla nich zamknięte.
„Abadon”
Śmierć czeka na każdego, nie można przed nią uciec, czy oszukać. Jej wyrok jest nieodwracalny, a konsekwencje dotkliwe. Emma nie boi się spotkania z mrocznym żniwiarzem. Utrata życia jest niczym w porównaniu z trwaniem w pustce. Życie bez rodziny, bez radosnego śmiechu siostry i całusów mamy, jest udręką, z którą dziewczyna nie potrafi sobie poradzić. Zapewne gdyby umarła, jej koszmar dobiegłby końca, ale śmierć już nigdy po nią nie przyjdzie.
Abadon urodził się by zabijać. Do perfekcji opanował sztukę wydobywania dusz. Nie odczuwa wyrzutów sumienia, żalu, czy smutku. Śmierć zadaje szybko, bez zbędnego przeciągania agonii.
Ten mroczny anioł ma jednak swój słaby punkt. Boi się ludzi, uczuć, jakie wylewają się z ich dusz, miłości, którą obdarzają drugiego człowieka. Z tego też powodu nie zapuszcza się na ziemię.
Los jednak bywa przewrotny i czasem nawet mrocznego żniwiarza potrafi wysłać na urlop.
Dwa tygodnie przymusowych wakacji mogło zamienić życie Abadona w koszmar, gdyby nie spotkanie z ciemnowłosą dziewczyną. Zapach kobiety powoduje, że anioł zaczyna rozumieć, dlaczego ludzie tak bardzo cenią swoje życie. Nieznajoma równie mocno intryguje go, co przeraża. Nie potrafi odczytać daty jej śmierci, a dusza dziewczyny stanowi dla niego prawdziwą zagadkę.
„Mroczny Dotyk”.
Życie Wiktorii od lat wypełniał tylko jeden cel – zemsta. Władająca potężną bronią kobieta, przemierza świat w poszukiwaniu mordercy swojej matki.
Jednak znającej tylko ciemność i śmierć dziewczynie przyjdzie zmierzyć się z wrogiem o wiele potężniejszym niż sama mogła to przewidzieć.
Torin – dozorca demona Zarazy od lat żyje w świecie pozbawionym namiętności, pieszczot i dotyku drugiej osoby.
Nowa właścicielka klubu Destiny wywraca jego poukładane życie do góry nogami. Wojownik zaczyna pragnąć tego, czego nigdy nie będzie dane mu zaznać – dotyku kobiecych rąk na swym ciele.
Kim naprawdę jest dziewczyna i jaką prawdę skrywa przed światem? Czy poświęcając się dla ukochanej, Torin będzie w stanie uratować ją przed gniewem bogów?
Dziapson1817@gmail.com
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać ❤
Wysłałam, pozdrawiam :)
Usuńjmr.ratajczak@gmail.com
OdpowiedzUsuńwszystko co napiszesz jest genialne, więc z chęcią przeczytam kolejny tekst
Wysłałam, pozdrawiam :)
Usuńnie.powiem.nic.nikomu@gmail.com
OdpowiedzUsuńoczywiście, że chętnie przeczytam:-)
Wysłałam, pozdrawiam :)
Usuńmojego znasz a on pusty :D buziole :****
OdpowiedzUsuńJuż się poprawiam, buziolki
UsuńMoje ty słonce kochane takie prezeny to jak najbardziej sa pożądane dora200@buziaczek.pl
OdpowiedzUsuńDorka
Proszę bardzo.
UsuńTrafiłam niedawno ale taki prezent to chcę asiajadach@poczta.onet.pl wesołych świąt
OdpowiedzUsuńWysłałam, miłej lektury.
UsuńMój mail to
OdpowiedzUsuńnroberts80@wp.pl .Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę na ten Prezent. Pozdrawiam serdecznie, Meg
Wysłane, pozdrawiam
UsuńBardzo, bardzo proszę. Z ogromną przyjemnością przeczytam.
OdpowiedzUsuńganiany@hotmail.com
Pozdrawiam
szekla_
Proszę bardzo
Usuń:( Emiś, raz jeszcze się uśmiecham esirota@op.pl. Mea culpa, zapomniałam, że na hotmail nie wchodzą załączniki. Pozdrawiam serdecznie i korzystając z okazji, życzę Ci wszystkiego najlepszego: spokoju ducha, pomyślności w życiu, spełnienia marzeń i pomyślnego kolejnego roku. Wesołych Świąt.
Usuńszekla_
Proszę bardzo
UsuńLuana@onet.pl
OdpowiedzUsuńSuper. Jestem bardzo w tyle z czytaniem. Ale za to uzbieram sobie Twoje historie i pochłonę wszystkie na raz. :)
Pofrunęło...
UsuńBardzo ładnie proszę.Z wielką przyjemnością przeczytam.
OdpowiedzUsuń777evik@gmail.com
Wesołych Świąt
UsuńBardzo proszę :)
OdpowiedzUsuńagusia2013@op.pl
Prezent wysłany
UsuńWitaj Emi czy jeszcze zdazylam sie zalapac na Twoje cudeńko jesli tak to mój mail delacroix02@tlen,pl pozdrawiam blanka
OdpowiedzUsuńJak mogłabym ci odmówić, Balnko. Wesołych Świąt.
Usuńklio1503@gmail.com
OdpowiedzUsuńMoże tym razem uda się dodać komentarz. Bardzo się cieszę, że książka jest już gotowa :) Pozdrawiam Karolina
Proszę bardzo
UsuńNie wiem czy nie prościej byłoby umieścić tekst na Beezar.pl skąd każdy by mógł go sobie pobrać, a dla ciebie byłoby lżej niż każdemu wysyłać tom.
OdpowiedzUsuńMoże i łatwiej, ale rozsyłając wam indywidualnie mam szansę poznać was.
UsuńPoza tym, nie mam ochoty wstawiać na beezar tekstu, który nie przeszedł redakcji. Złośliwość ludzka nie zna granic, już wiele razy się o tym przekonałam.
Witaj Emi :) bardzo chętnie przeczytam ... yen2@op.pl.....Wesołych Świąt ...kasia_cat_kate
OdpowiedzUsuńProszę bardzo
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za możliwość przeczytania mposnik@gmail.com
Proszę bardzo
UsuńCzy jeszcze zdążyłam? aniaa0411@o2.pl
OdpowiedzUsuńPrzy okazji dodam że jestem wierną, choć niestety milczącą czytelniczką. Pozdrawiam serdecznie. ania
Proszę, bardzo.
UsuńJeśli można to , poproszę : lena9010116@gmail.com
OdpowiedzUsuńPofrunęło, życzę miłej lektury
UsuńBardzo dziękuję za Twoją wspaniałą powieść "Miecz Światla". Z wielką przyjemnością ją przeczytałam, pamiętałam nawet te 15 pierwszych rozdziałów, które czytałam w 2014 roku. Cieszę się, że dokończyłaś tę historię i że miałam możliwość jej przeczytania. Opowieść o Marcu i Serrinie bardzo mi się podobała. Mam też cichą nadzieję, że kiedyś zechcesz napisać część o Netabe i Selenie a także o tej wiedźmie Hestoni. Masz wielki talent i moim zdaniem powinien być dostrzeżony przez wydawców. Pięknie Ci dziękuję za wszystko, Meg
OdpowiedzUsuńKasia155@op.pl – jeżeli jest jeszcze możliwość przeczytania książki, to bardzo proszę o jej przesłanie na podany adres.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Już wysłałam.
Usuńmarzena60000@gmail.com
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o przesłanie.
pozdrawiam,
Marzena
Już wysłałam.
UsuńGratuluję wyobraźni, lekkości pióra i stylu przykuwającego od pierwszej do ostatniej strony. Podobało mi się, czytało z przyjemnością i zostawiło niedosyt... może kiedyś, kiedyś napiszesz coś o Netabe i Selenie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miły wieczór (i kawałek nocy;))w towarzystwie Marco i Serriny.
Pozdrawiam i korzystając z okazji: dużo dobrego w Nowym Roku
szekla_
Dziękuję bardzo... jutro się biorę za lekturę... życzę szczęśliwego Nowego Roku niech będzie lepszy od mijającego...
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńczy mogę załapać się jeszcze na przeczytanie powieści?
Bardzo proszę, agg95@o2.pl
Pozdrawiam, Agnieszka
Proszę bardzo.
UsuńEmis jak zawsze czytalo sie szybko, latwo i przyjemnie. Ciagle cos sie dzialo i jak sie zaczelo to ciezko bylo odejsc przed koncem. Jedyne co mnie zastanowilo troche to czas mi sie nie zgadzal bo niby mieli umrzec juz zaraz a na koncu bylo, ze to trwalo kilka tygodni czyli co najmniej 2 :D Dziekuje Emis i buziolki :***
OdpowiedzUsuńPs: Nie do mnie nalezy krytyka ale ale moim skromnym zdaniem beta czy bety nie popisaly sie troszku.
I dziekuje za dedykacje Emis To bylo zaskakujace i bardzo mile :******
OdpowiedzUsuńCzy ja też mogę prosić na ejmira@tlen.pl
OdpowiedzUsuńDawno mnie nie było i chciałam złozyć spóznione ale serdeczne życzenia noworoczne
Proszę bardzo.
UsuńCzy jest jeszcze możliwość przeczytania Twojej książki?
OdpowiedzUsuńBardzo proszę: weraber@interia.pl
Pozdrawiam serdecznie i życze spełnienia wszystkich marzeń w Nowym Roku Wera
Już wysyłam, pozdrawiam
UsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńBardzo dawno mnie tutaj nie było, gdyż walczyłam z opanowaniem nowego systemu na kompie i dopiero teraz udało mi się odnaleźć Twoją stronę.
Jeśli jest jeszcze możliwość przeczytania Twojej powieści "Miecz Światła" to bardzo chętnie bym poznała losy brata Eleny.
moniborek@gmail.com
pozdrawam
Monika
Przepraszam, że tak późno odpisuję, oczywiście już wysyłam książkę.
UsuńOd nie dawna mam konto i dawno mnie nie było i czy nadal mozna dostać książkę ?? pineska170@wp.pl
OdpowiedzUsuńOczywiście, proszę bardzo
UsuńBardzo podobają mi się pani opowiadania i z całego serca gratuluję tak wspaniałego talentu pisarskiego. Postacie i świat w którym rozgrywa się akcja jest bardzo dobrze dopracowany. Każde opowiadanie czytałam z zapartym tchem. Mam nadzieję, że znajdzie Pani jeszcze wiele pomysłów na nowe opowiadania. Chciałam również spytać czy jeszcze byłaby możliwość, aby dostać Miecz światła. Jeśli tak to prosiłabym go wysłać na maila agata54076@wp.pl Z góry bardzo dziękuję i życzę jak najwięcej weny:)
OdpowiedzUsuńWitam, dopiero niedawno odkryłam Pani twórczość. Krótko i szczerze mówiąc to po prostu mnie urzekła. Wykreowany przez Panią świat jest niezwykle rozbudowany, jak i dobrze dopracowany. To samo można powiedzieć o postaciach. Każda z nich jest osobnym bytem. Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że czasami brakowało mi w nich takich negatywów-po prostu czasami zachowują się zbyt idealnie. Jednak jak na razie przeczytałam Pani tylko jedną powieść-Smoczy płomień, więc moja ocena nie ma jakiegoś dużej podstawy. Z ogromną chęcią przeczytam Pani pozostałą twórczość. A co za tym idzie, prosiłabym, aby mi również wysłała Pani Miecz Światła. Email: edytach1@wp.pl
OdpowiedzUsuńWitam, jeśli to aktualne to podaję swojego maila pycha8@o2.pl. Przeczytałam Smoczy płomień i bardzo mi się spodobała i ją kupiłam. Jeśli Miecz Światłą będzie w sprzedaży to również chętnie ją zakupie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Paulina
Witam serdecznie!!Ja też jestem pod wrażeniem Pani pieknej tworczosci bogatej wyobraźni, pewnego luzu w pisaniu książek cos niesamowitego jak na polską pisarkę, zazwyczaj zagraniczni pisarze uważają się za najlepszych ale my w Polsce mamy też swietnych pisarzy i moim zdaniem, jak najbardziej, Pani należy do nich, powtarzam - jak najbardziej. Też dopiero od niedawna zetknełam się z Pani kunsztem pisarskim i naprawdę jest cool. Jak dalej aktualna jest Pani propozycja, to jak najbardziej chciałabym przeczytać Miecz Światła oraz inne Pani powieści, wiec bardzo proszę napisać mi w mailu gdzie mogę je dostać z przyjemnością je bede czytac, podaję maila;goskaliszewska@wp.pl, dziękuję i z góry pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzień dobry, czytałam Pani książkę Smoczy płomień i ciekawa jestem dalszych cześć. Proszę o informację gdzie je można dostać, szczególnie Miecz Światła. Z góry dziękuję za odpowiedź, podaję maila: atorod0@onet.pl
OdpowiedzUsuń